Zakulisowo w Industrial Light & Magic
Pierwszym i jak na razie jedynym twórcą efektów specjalnych, który doczekał się swojej gwiazdy w Hollywoodzkiej Alei Sławy jest ośmiokrotny laureat Oscara w tej dziedzinie, Dennis Muren. To właśnie on walnie przyczynił się do powstania takich arcydzieł kina rozrywkowego jak "Jurassic Park", "Terminator 2", "Poszukiwacze zaginionej Arki", "Imperium kontratakuje" oraz "E.T.".
Pod koniec 2010 roku Vanity Fair przygotowało na temat pracy Murena specjalną galerię, w której znalazły się unikatowe zakulisowe zdjęcia z pięciu wymienionych powyżej filmów. Siedem fantastycznych fotografii prezentujących proces powstawania wciąż zdumiewających efektów specjalnych zdecydowałem się skraść do siebie. Możecie je oglądać poniżej (w większej rozdzielczości znajdziecie je na stronach VF).
1. Dennis Muren (po lewej), odpowiedzialny za animację poklatkową Phil Tippett (w środku) oraz specjalista od "dorysówek" [czyli malowania tła] Mike Pangrazio (po prawej) na planie "Imperium kontratakuje". A dokładniej, w namalowanych przez tego ostatniego śniegach planety Hoth obok jeźdźca na Tantaunie animowanego przez tego drugiego.
2. Efekt latających po planie duchów z końcówki "Poszukiwaczy zaginionej Arki" został osiągnięty poprzez sfilmowanie wykonanych z jedwabiu kukiełek, poruszanych w przeźroczystym zbiorniku pełnym wody.
3. Pochodzący z tej samej sceny efekt topienia się twarzy Tohta, osiągnięto za pomocą bardzo silnego podgrzewania wykonanego z wielką dokładności i pietyzmem, wielowarstwowego woskowego popiersia stworzonego na podobieństwo aktora wcielającego się w nazistę.
4. Statek kosmiczny z "E.T." ze względu na ograniczony budżet musiał być wykonany w tradycyjny dla tamtych lat sposób - jako miniatura.
5. Jeszcze raz "E.T." - sympatycznego kosmitę spoglądającego na rozświetlone latarniami ulicznymi miasto wykreowano na podobnej zasadzie co w przypadku pierwszego zdjęcia z "Imperium kontratakuje". Mamy tu więc kombinację miniaturowego planu, kukiełki oraz domalowanego tła, które w połączeniu dają naprawdę spektakularny efekt.
6. Do stworzenia jednego z najsłynniejszych efektów specjalnych w historii kina przygotowano specjalny program, zwany "Makesticky", który umożliwiał połączenie w jedną całość trzech ujęć: samych krat, aktora przechodzącego przez miejsce, gdzie fizycznie kraty powinny się znajdować oraz aktora odchodzącego od krat.
7. Wreszcie mamy efekt kompletnie stworzony za pomocą komputerów. Welociraptory zostały wymodelowane i oświetlone w taki sposób, aby ich wejście do kuchni w "Jurassic Park" zawierało zarówno tajemnicę (nie wiadomo co zaraz zrobią) oraz grozę (doskonale widoczne, poruszające się drapieżne oczy).